Dzisiejszy artykuł został zainspirowany prelekcją na konferencji TED Josha Kaufmana, autora bestsellera „The Personal MBA: Master the Art. Of Business”. Całe wystąpienie znajdziesz na końcu tego wpisu, a dowiesz się z niej jak nauczyć się dowolnej umiejętności w 20 godzin.
Josh, jak sam o sobie mówi, jest „kujonem”. Uwielbia przesiadywać przy książkach i uczyć się nowych rzeczy. Razem z żoną są przedsiębiorcami i pracują w domu. Jego życie drastycznie się zmieniło kiedy urodziła im się córka. Pierwsze tygodnie ojcostwa kompletnie go przeraziły. Stwierdził, że teraz już nigdy nie będzie miał czasu dla siebie.
Doskonale go rozumiem bo sam od pewnego czasu jestem ojcem. Takie myśli pojawiają się razem ze łzami już po kilku pierwszych nie przespanych nocach. Na szczęście z czasem dzieci zaczynają lepiej spać a my przyzwyczajamy się do nowej sytuacji i rezygnujemy z pewnych, nic nie wnoszących czynności. Mimo wszystko, uśmiech na twarzy własnego dziecka rekompensuje wszelkie trudności i wyrzeczenia.
Wracając do Josha. Czuł się strasznie z myślą, że nic nowego nie zdąży się już nauczyć, więc postanowił zbadać temat uczenia się, żeby dowiedzieć się ile czas tak naprawdę jest potrzebne, aby opanować nową umiejętność. Poszedł do biblioteki i zaczął studiować badania naukowe dotyczące tego zagadnienia. We wszystkich książkach na które trafił znalazł to samo. Zgadnij ile czasu zajmuje opanowanie nowej umiejętności?
Około 10 000 godzin!
To jest czas jaki zajmie nam praca na pełnym etacie przez 5 lat!
Dosłownie się załamał ale również nie mógł w to uwierzyć. Przecież każdy z nas uczy się nowych rzeczy i nie zajmuje to tyle czasu. Dlaczego w każdej z tych książek i na stronach internetowych piszą, że to potrwa 10 000 godzin?
Gdy zagłębił się w źródło tego stwierdzenia to okazało się, że ta zasada wywodzi się z badań nad osiąganiem poziomu eksperta, przeprowadzonymi na stanowym uniwersytecie na Florydzie. Pracował nad nimi profesor K. Anders Ericsson, który jest autorem zasady 10 000 godzin.
To co badał profesor Ericsson to czas i sposób osiągnięcia poziomu profesjonalnych sportowców, światowej klasy muzyków, mistrzów gry w szachy, etc. Chodziło konkretnie o osiągnięcie poziomu mistrzowskiego.
Odkrył on, że im więcej czasu poświęca się na ćwiczenia i praktykowanie elementów danej dziedziny, tym lepsze osiąga się wyniki. Ci najlepsi, którzy są na szczycie włożyli w osiągnięcie tego poziomu właśnie 10 000 godzin.
Teraz wszystko stało się jaśniejsze. Ale dlaczego we wszystkich książkach znajdujemy informację o tym, że opanowanie dowolnej umiejętności zajmuje 10 000 godzin?
Żeby to wyjaśnić trzeba sięgnąć do książki Malcolma Gladwell z 2007 roku, pt. „Outliers: The Story of Success”. To w niej autor skorzystał z badań profesora Ericssona i przedstawił tezę, że należy ćwiczyć dużo i dokładnie żeby osiągnąć sukces i szczyt w swojej dziedzinie. Napisał, że potrzeba 10 000 godzin, aby osiągnąć szczyt mocno konkurencyjnej dziedziny w bardzo wąskiej specjalizacji.
Ta książka szybko stała się bestsellerem. Nagle zasada 10 000 godzin zaczęła pojawiać się wszędzie. W książkach, w artykułach i w Internecie. Bez dokładnego zrozumienia była powtarzana w różnych kontekstach. Przez co stwierdzenie „Trzeba 10 000 godzin, by zawojować konkurencyjną dziedzinę”, zmieniło się w „Trzeba 10 000 godzin, by zostać w czymkolwiek ekspertem”. Następnie w „Trzeba 10 000 godzin, by być w czymś dobrym”. A w końcu w „Trzeba 10 000 godzin, by się czegoś nauczyć”.
Wiemy już, że to stwierdzenie jest nieprawdziwe. Tylko ile tak naprawdę potrzeba czasu żeby opanować nową umiejętność?
Prelegent dotarł do badań w których badano ile czasu zajmuje badanym ukończenie nowego dla nich zadania. Kiedy zaczynali oni wykonywać nową czynność to byli niezdarni i zajmowało im to dużo czasu. Im dłużej jednak próbowali, tym stawali się lepsi. Okazało się, że wczesna część ćwiczeń jest bardzo wydajna. Badani osiągali wprawę już po chwili ćwiczeń po czym docierali do pewnego poziomu z którego przejście na wyższe poziome zajmuje już bardzo dużo czasu.
Wynika z tego, że pierwszy godziny uczenia się są najbardziej wydajne i pozwalają opanować daną umiejętność w stopniu niezbędnym do jej prawidłowego używania. Kolejne poziomy jest już coraz trudniej zdobyć i wymagają więcej czasu.
Jak długo trwa okres od startu i rażącej niekompetencji do przyzwoitego poziomu? Badania Josha mówią, że tylko 20 godzin.
Jest to czas jaki należy poświęcić, aby opanować dowolną umiejętność w stopniu, który umożliwia nam sprawne posługiwanie się nią. Nie jest to długo. Każdy może znaleźć 20 godzin czasu. To jest tylko 45 minut dziennie przez niecały miesiąc. Żaden problem.
Oczywiście żeby nam się to udało należy się przyłożyć. Nie wystarczy czytać jakieś artykuły lub losowo wybrane książki w danej tematyce. Trzeba efektywnie ćwiczyć.
Jest pewna metoda, która nam to umożliwi. Oto jak ona wygląda:
- Wybierz umiejętność, którą chcesz opanować i rozłóż ją na części pierwsze. Większość umiejętności składa się z wielu pomniejszych umiejętności i podstawowych zagadnień, które trzeba w pierwszej kolejności opanować. Zdecyduj, które z tych mniejszych umiejętności będą Ci potrzebne do osiągnięcia celu. Od tych najważniejszych umiejętności czy zagadnień zaczynasz ćwiczenia.
- Naucz się ich na tyle, abyś mógł sam siebie poprawiać i ćwiczyć. Skorzystaj z 3-5 źródeł na interesujący temat. Musisz uważać żeby nie zajęło Ci to za dużo czasu. Wybierz tylko najważniejsze rzeczy. Mogą to być książki, artykuły czy kursy online.
- Usuń przeszkody w ćwiczeniu. Niezbędne działaniu w osiąganiu jakiegokolwiek celu. Zadbaj o środowisko Twojego uczenia. Upewnij się, że nikt ani nic nie będzie Ci przeszkadzało. Wyłącz telefon, odetnij się od Internetu, trzymaj się z dala od wszelkich rozpraszaczy.
- Ćwicz te umiejętności przez przynajmniej 20 godzin. Nie przejmuj się tym, że na początku coś Ci nie wychodzi i wydaje Ci się, że nie dasz rady. Tak jest ze wszystkim. Jest to tzw. bariera frustracji, gdzie dużą przeszkodą jest nasza psychologia. Ćwicz bez względu na to jak źle Ci to idzie. Poświęć przynajmniej te 20 godzin a zobaczysz, że przełamiesz tą barierę. Później to już tylko przyjemność.
Jak widzisz to nic trudnego tylko trzeba do tego podejść z głową. Jeżeli ten temat Cię interesuje to koniecznie obejrzyj poniżej prelekcję Josha Kaufmana. Zobaczysz na końcu jakiej ciekawej umiejętności on się nauczył stosując tą metodę.
Napisz proszę w komentarzu co myślisz o tej metodzie. Może masz własny, sprawdzony sposób na uczenie się nowych umiejętności. Podziel się nim z innymi. Napisz także jakiej umiejętności chcesz się teraz nauczyć.

